BLUE CASHMERE

„Blue mood”. Wprost uwielbiam ten odcień niebieskiego. Niebieski kocham od dziecka. Jak miałam 9 lat to właśnie sukienka w tym kolorze uszyta przez moją mamę przyniosła mi wygraną w konkursie na balu karnawałowym na najlepszą stylizację. Muszę się pochwalić, że samodzielnie dokonałam wyboru tkaniny. Do tego stopnia miałam bzika na punkcie „pastel blue”, że swego czasu jako nastolatka poprosiłam rodziców, żeby przemalowali dom na ten kolor. Jakieś istne szaleństwo, ale tak już mam, że jak kocham to bezapelacyjnie do samego końca mojego lub jego – parafrazując klasyka . Dojrzałam i dzięki Bogu szaleję teraz z kolorami w stylizacjach a nie w architekturze. Ci którzy mnie znają wiedzą, że w designie uwielbiam minimalizm a w modzie wręcz odwrotnie. Tak więc stylizacja ta powstała z miłości do koloru niebieskiego w pastelowym odcieniu. 

Głównym elementem jest płaszcz. Niezbędna część garderoby wczesną wiosną. Jak dla mnie musi mieć oryginalny fason i dobrą gatunkowo tkaninę. Każda z nas powinna mieć w swojej szafie przynajmniej jeden dobrze skrojony i najlepiej ze szlachetnego materiału. Ten konkretny zaprojektowałam spełniając jedno ze swoich małych modowych marzeń. W projekcie postawiłam na najszlachetniejszą z wełen – kaszmir. To najdroższe włókno świata otrzymujemy dzięki kaszmirskim kozom. Dlaczego ono jest takie drogie? Między innymi ze względu na swoje wyjątkowe właściwości, które mogą rozwinąć się wyłącznie pod wpływem ekstremalnych warunków klimatycznych. Kozy kaszmirskie żyją na lodowatych zboczach Himalajów, na wysokości ok 4 tys. metrów. To właśnie pod wpływem takiej pogody wytwarza się spodnia warstwa sierści w postaci delikatnego i ciepłego puchu z którego wytwarzany jest drogocenny kaszmir. Jak widzimy warunki hodowli są ekstremalne, do tego dołóżmy mozolny proces zbierania oraz obróbki i mamy odpowiedź na pytanie odnośnie wysokiej ceny. Pomimo to tkanina jest rozchwytywana a to za sprawą swoich wyjątkowych właściwości:

– jest delikatna i sprężysta, pięknie się układa, łatwo nie ulega zagnieceniom a jak już takowe się pojawią to szybko wraca do swojego pierwotnego kształtu

– nie pochłania zapachów jak klasyczna wełna a jest równie ciepła

– jest niezwykle wytrzymała i starzeje się prawie jak wino

Cóż, za wszystko co luksusowe trzeba sporo zapłacić, ale według mnie na tego typu luksus warto się pokusić. Będzie nam on służył przez lata.

Kaszmirowy płaszcz – Bernadeta Mędrak /  Sukienka – Bernadeta Mędrak / Okulary – Celine / Torebka – Vintage/ Buty – Gucci /

Zdjęcia – Katarzyna Herman – Janiec